Zbiórka 28.03.2017

Zbiórka Ósma 28.03.2017

Tą zbiórkę prowadził druh Jakub Mierzejewski. Rozpoczęło się od wyjścia na dwór. Na początek zabawiliśmy się w zgaszenie świeczki. Druh prowadzący jej bronił i kto został dotknięty robił 5 pompek. Pózniej każdy kto chciał mógł spróbować swoich sił w obronie świecy. Po krótkiej grze Kuba wyznał nam, że zrobił kilka niebezpiecznych rzeczy, które mogły nas narazić na niebezpieczeństwo przed grą. Odgadliśmy co robił i wspólnie przystąpiliśmy do pisania zagrożeń w trakcie zbiórki. Na kartkach znalazły się także śmieszne rzeczy pokroju dziury ozonowej. Po tym druh prowadzący kazał nam stworzyć 3 scenki, które przedstawiałyby zagrożenia, które dostaliśmy na karteczkach. Przed pójściem do harcówki i „występami” nastąpiła zabawa w trzy patyki. Kuba odpadł pierwszy. Potem, gdy zaczęliśmy się kręcić druh Szymon się przewrócił i (udawał) skręcił sobie kostkę, a druh prowadzący poszedł dzwonić do jego mamy. Oczywiście nikt mu nie pomagał bo każdy myślał, że udaje. I okazało się, że dobrze myśleliśmy i Szymonowi nic nie jest a to był tylko test przeprowadzony przez tych dwóch. Po powrocie do harcówki przedstawialiśmy swoje scenki. Potem było zakończenie zbiórki przy świecy (tej z zabawy) która miała imitować ognisko. Zaśpiewaliśmy piosenkę kończącą typowe ognisko harcerskie, „Bratnie Słowo” i każdy poszedł w swoją stronę.

Pisał: Kacper Żebrowski

Zdjęcia: Paweł Kotowski

Zbiórka 14.03.2017

Zbiórka Szósta Ostrołęka 14.03.2017

Dzisiejsza zbiórka rozpoczęła się tak jak zwykle piosenką zastępu Horyzont. Po niej Przemek kazał nam wziąć trzy kartki (nie tak jak zwykle jedną) i na pierwszej dodatkowej powiedział, by coś narysować a na drugiej napisać dwa słowa. Potem rozpoczęła się zabawa w tworzenie historyjek z tymi napisami i rysunkami, zastępowy oczywiście dołożył jakieś zdjęcia, żeby było ciekawiej. Po tej zabawie druh Przemek wyłożył czekoladki i wszyscy zaczęliśmy śpiewać mu i Pawłowi Kotowskiemu (NAJLEPSZEGO WAM ŻYCZĘ !) sto lat po harcersku. Później zastępowy zarządził grę na wprost, na krzyż, której celem jest odgadnięcie jej jednej zasady (oczywiście ta istnieje), graliśmy w to godzinę i nikt dalej nie wygłówkował jakie jest rozwiązanie. Następnie kazał nam ustać w kręgu dookoła dywanu i zakazał komukolwiek na niego wejść, odliczaliśmy do pięciu i zostaliśmy rozdzieleni. Każda z grup miała wymyślić jedną grę rozwijającą daną umiejętność. Nam (czwórkom) przypadł spryt. Wpadliśmy na pomysł zrobienia jak to mówi Daniel Wołosz „Jeża”, czyli po prostu naszpikowanego gwoździami kawałka styropianu po którym miało się przejechać balonem na sznurkach nie przebijając go. Przechodzenie gier innych grup trochę nam zajęło i wtedy kiedy weszliśmy do harcówki tak się okazało, że zbiórka się kończy. Oczywiście pod koniec odśpiewaliśmy „Bratnie Słowo” i rozeszliśmy się.

Pisał: Kacper Żebrowski

Zdjęcia: Paweł Kotowski

Zbiórka 07.03.2017

Zbiórka Piąta Ostrołęka 07.03.2017

Dzisiejsza zbiórka rozpoczęła się tak samo jak wszystkie inne – śpiewaniem piosenki zastępu. Potem wyszliśmy z harcówki i poszliśmy w taki lasek koło siedziby Straży Miejskiej. Tam zastępowy podzielił nas na osiem grup. Byłem w drużynie z Marcinem Regulskim. Naszym zadaniem było to, by jeden wskoczył drugiemu na barana i zbijał innych. Ten na dole mógł tylko pchać a drugi robił co chciał. Niestety odpadliśmy drudzy po tym jak Marcin spadł mi z pleców. Po tej przepychance Przemek podzielił nas na 4 grupy – jedynki dwójki itd. Ja byłem w jedynkach. Okazało się, że to właśnie nasz zespół wygrał wszystkie konkurencje, którymi były: zabawa w woźnicę oraz karawanę, odnalezienie 6 kartek z napisami, które potem mieliśmy powiedzieć zastępowemu oraz tworzenie własnej sprawności. Te ostatnie były bardzo wymyślne od Lunatyka po np. Młodego Pirotechnika. Po tym Przemek połączył grupę 3 z 1, 2 z 4 i zaczęła się zabawa w zapisywanie jak największej ilości wyrazów w 80 sekund. Na początku, żeby było łatwo druh zastępowy dał nam 25 słów. Niestety, tego zadania nikt nie dał rady zrobić. Potem było 50, które zakończyło się takim samym skutkiem jak poprzednie 25, lecz kiedy dostaliśmy wyzwanie 75 w 80 sekund to wzięliśmy się za siebie i każdy zespół napisał wszystkie. Potem Przemek nam wytłumaczył, że ta zbiórka tak naprawdę miała nam pokazać jak dobrze wskazywać chłopakom sprawności. Polega to na tym, iż nie wybiera się sprawności na podstawie umiejętności, gdyż zdobycie jej powinno wiązać się z dużym wyzwaniem a nie tylko jakąś błahostką. Powinno się je wskazywać na podstawie obserwacji o danym druhu: jak się czuje w danym temacie, co mu dobrze zaczyna wychodzić itp. Po tym jakże dobrym i rozumnym wytłumaczeniu odśpiewaliśmy „Bratnie Słowo” i każdy poszedł w swoją stronę.

Zbiórka 28,02.2017

Zbiórka Czwarta Ostrołęka 28.02.2017

Dzisiejsza zbiórka rozpoczęła się jak zwykle piosenką zastępu i zastępowy podzielił nas na grupy. Każda z grup dostała 4 kartki i miała dopasować co było przed a co po czymś, lecz musieliśmy to wiedzieć z pamięci, ponieważ część z datą została zagięta do tyłu i nie wiedzieliśmy co tam było napisane. Gdy już ta zabawa się zakończyła druh kuchcik rozdał babeczki, które zjedliśmy ze smakiem. Potem wyszliśmy na dwór i zaczęła się zabawa w rzucanie lotką. Ten kto odpadł robił 5 pompek skautowych i pomagał zastępowemu „zbijać” innych druhów. Po zabawie Przemek każdemu rozdał kartki ze swoimi imionami, nazwiskami, jakąś cechą oraz cytatem. Wraz z nimi dał nam kartkę z 12 zdjęciami. Każdy z nas miał się pytać drugiego jak się nazywał oraz jego cechę. Zanim odszedł Przemek, rozdał nam kartki, które mieliśmy przeczytać pod koniec zbiórki. Okazało się, że były one z zasadami dobrej zbiórki. Po przeczytaniu i wyjaśnieniu przez zastępowego jak mamy zrobić zadanie zaśpiewaliśmy „Bratnie Słowo” i rozeszliśmy się. Ta zbiórka była najkrótsza dotychczas i trwała tylko półtorej godziny.

Pisał: Kacper Żebrowski

Zdjęcia: Paweł Kotowski

Dobry zastępowy

Zastępowy to:

Zbiórka 21.02.2017

Zbiórka Trzecia Ostrołęka 21.02.2017

Dzisiaj dołączył do nas nowy druh – mam tu na myśli druha Kacpra Biedrzyckiego z 1 sOZH (dawniej ODH) „Piorun”. Nie było go na dwóch poprzednich zbiórkach, ponieważ miał jakieś sprawy osobiste. W tym dniu nie wychodziliśmy na dwór, gdyż zastępowy i większość chłopaków byli chorzy. Na początku Przemek pokazał nam swoje pudełko z różnorodnymi przedmiotami mającymi dla niego dużą wartość sentymentalną. Potem schował te wszystkie rzeczy i kazał nam napisać na kartkach jakie to były rzeczy. Po ich wypisaniu przez wszystkich wytłumaczył nam jak taka gra z zapamiętywaniem się nazywa – „Kim” (na cześć bohatera powieści Rudyarda Kiplinga w której pojawiła się ta gra). Oczywiście nie mogło tu zabraknąć pokazu umiejętności naszych zastępowych kucharzy. Przygotowali oni po 2 i więcej jeśli ktoś chciał babeczek, które zjedliśmy ze smakiem. Potem rozmawialiśmy o różnych formach czynności. Są one takie: intelektualno – umysłowe, edukacyjne, fizyczne oraz manualne. Druh Przemek dał każdej z grup po jednej kartce z napisaną na niej formie i stos karteczek z wypisanymi różnymi czynnościami i każda z grup dopasowywała dane czynności do swojej formy. Potem stanęliśmy w kręgu, odśpiewaliśmy „Bratnie Słowo” i rozeszliśmy się.

Pisał: Kacper Żebrowski

Skrzynka kontaktowa

Do skrzynki kontaktowej nie dotarła przesyłka. Zadanie odwiedzenia skrzynki anulowane.